Kraj pozytywnych ludzi - Uzbekistan

Przygotowani do świąt? Ja już prawie... i moja lodówka również ;-) W tym przedświątecznym okresie wiele niespodzianek i to takich, które sprawiają mi największą radość. Oczywiście chodzi mi o kolejne magnesy. Tymi fantastycznymi prezentami obdarował mnie Mariusz - mój kolega z podstawówki. Pisząc z Nim, dowiedziałem się, że złapał bakcyla na podróżowanie i upodobał sobie kraje bloku wschodniego, które bardzo poleca do zwiedzenia. Napisał mi również, że tamtejsi ludzie są mega życzliwi i można zobaczyć naprawdę nieziemskie widoki. Dlatego z wielką przyjemnością zaznaczam Uzbekistan na mojej mapie świata i dorzucam do listy miejsc, które muszę odwiedzić osobiście.

Magnes na pierwszym zdjęciu pochodzi z turystycznego i bogatego w zabytki miasta Bukhara (Buchara), które nazywane jest miastem Jedwabnego Szlaku. Namalowane są na nim Meczet Kalon z XV wieku i Minaret Kalon, czyli wysoka, smukła wieża wybudowana przy wspomnianej świątyni, która służyła głównie do nawoływania na modlitwę. Wymienione zabytki, należą do najbardziej znanych w mieście.

Czyż ten młody Uzbekistańczyk w tradycyjnym stroju nie jest sympatyczny!? Myślę, że wszyscy w Uzbekistanie są tacy, jak ten uśmiechnięty chłopiec.

Mariuszu! BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TE NIEZWYKŁE MAGNESY! Oczywiście nadal namawiam Cię do rozpoczęcia przygody z blogowaniem. Twój autorski blog podróżniczy miałby już pierwszego czytelnika i zarazem fana. ;-)